czwartek, 14 kwietnia 2016

.:Szary elf:.

Dzisiaj z samego rana przyszła do mnie paczuszka z łebkiem, który wysłałam na makijaż tydzień temu.
Jest to mój drugi żwyiczny pan ( Soom Sullivan )

Faceup wykonała wspaniała Martyna KajuArt. Oprócz żywic maluję ona także Monsterki.

Makijaż jest wykonany super starannie, wszystko jest dokładnie tak jak chciałam. Realizacja jest baaardzo szybka - mój cudak wrócił do mnie po tygodniu (!) Jestem totalnie zadowolona, serdecznie polecam Kaju, a sama na pewno wyślę do niej swoją lalkę po raz kolejny!












Ostatnie czego brakuje mojemu szaremu elfowi - to odpowiedni wig, który już jest w drodze i będzie u mnie niebawem. Jak na razie lalek otrzymał wiga "po starszym bracie".


Docelowy wig będzie czarny, tak więc będzie znacznie lepiej pasował.

Na koniec notki - Gustaw ze słodkościami oraz rękodziełem. Obróbka zdjęcia wykonana również przez KajuArt.


5 komentarzy:

  1. Ten makijaż to po prostu cudo <3
    Już się nie mogę doczekać kiedy moja żywica wróci od Kaju... :D

    OdpowiedzUsuń
  2. A to firmowa głowa, czy podróbka?

    Muse.

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny ten recast, lepszy niż niejedna legitka :)

    OdpowiedzUsuń