Pierwszy post dotyczący malowania lalek pojawił się na koniec lutego tego roku i od tej pory zmieniło się bardzo wiele.
Nabyłam nowych umiejętności, które wciąż szlifuje i rozwijam. Dodatkowo zakupiłam ogrom nowych materiałów i akcesoriów do malowania.
Spróbowałam swoich sił także w repaincie.
W tym poście chciałabym pokazać swój progres na przykładzie najciekawszych moim zdaniem prac.
Uważam, że zrobiłam spore postępy, jednak brakuje mi jeszcze bardzo wiele, aby dojść do zadowalającej mnie perfekcji.
Doll chateau, Judith w pełnej stylizacji |